Bańka spekulacyjna – czym jest i jakie są przykłady?

Słyszałeś kiedyś o pojęciu bańka spekulacyjna? W ostatnim okresie często pojęcie to było odnoszone do rynku kryptowalut jak i nieruchomości. Póki co w żadnych z tych przykładów sie nie sprawdziło. W dzisiejszym materiale wyjaśnimy Wam dokładnie to pojęcie i przybliżmy je na konkretnych przykładach.

Co to jest bańka spekulacyjna?

Dość ładna i stosunkowo przyjemna nazwa jak na trudną i wymagającą terminologie używana na rynkach finansowych, prawda? Pojęcie bańki spekulacyjnej jest często używane wymiennie z wyrażeniami „bańka cenowa, balon spekulacyjny czy mania spekulacyjna.

Zjawisko to polega na mocnym wzroście cen na danym rynku, bardzo często związany jest z nadaktywnością rynku i jest on przejściowy. Po okresie ciągłych i niezrównoważonych wzrostów występuje pęknięcie takiej bańki, nazywane również krachem. W momencie krachu na wykres widoczny jest diametralna zmian i najczęściej pionowa linia w dół oznaczająca spadek.

Gwałtowny wzrost wartości danego aktywa jest bardzo zachęcający i przyciąga on nowych inwestorów z nowym kapitałem, którzy skuszeni ponadprzeciętnymi zyskami lokują tu swoje środki. Wynikiem takiego działania jest jeszcze wyższa cena, która nie jest w żaden sposób uzasadniona czynnikami ekonomiczno-finansowymi. Aby można takie zjawisko nazwać bańką zaraz po nagłym wzroście musi nastąpić również gwałtowny spadek ceny.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o bańkach spekulacyjnych i innych istotnych zjawiskach ekonomicznych i gospodarczych, koniecznie śledź bieżące materiały – https://www.fxmag.pl/gospodarka

Przykłady baniek spekulacyjnych

Bum kolejowe w UK

Jedną z najpopularniejszych i dobrze rozpoznawalnych baniek spekulacyjnych było bum kolejowe w Wielkiej Brytanii. W XVIII wieku kiedy to UK przechodziła przez mocną fazę wzrostu gospodarczego rosło również zainteresowanie koleją. Powstawały więc spółki kolejowe, było to bardzo dobre dla transportu, ale spekulacji wykorzystując to do swoich celów napędzili bańkę spekulacyjną. Koleje budowano, ale zysku z inwestycji nie było – notowania spółek rosły aż do momentu gdy pierwsi inwestorzy zaczęli wyprzedawać akcje. Zaraz po tym nastąpiło pęknięcie bańki, które spowodowało przestój ekonomiczny.

Bańka lat XX w USA

Innym przykładem jest krach na giełdzie amerykańskiej z końcówki lat 20. W tym okresie w Stanach Zjednoczonych poziom życia zaczynał wracać do normy, po zastojach gospodarczych i ekonomicznych. Rozwój przemysłu można uznać za jeden z motorów tego zjawiska. Zaraz obok doświadczonych inwestorów, którzy kilka krachów mieli już za sobą na giełdę zaczęły wchodzić ze swoim kapitałem całkiem niedoświadczone i nowe osoby. Łatwowierność, naiwność i brak doświadczenia zaważyły na decyzjach inwestycyjnych nowoprzybyłych spekulantów. Niektórym udało się wyczuć niepokojące sygnały i zdążyli oni uciec z rynku. Wszystko jednak przypieczętował dobrze Wam pewnie znany czarny czwartek <24 października 1929>, kiedy to panika na rynku zaczęła być widoczna. Wtedy właśnie swoją przygodę inwestycyjną z zerem na końcu skończyło wielu graczy. Po wszystkim nastąpił oczywiście wielki kryzys, który rozciągnął się nie tylko przez całe Stany, ale dotarł nawet do Europy.

Bańka internetowa, dot-com boom

Lata 1995-2001 – era początków internetu. To właśnie wtedy inwestorzy dojrzeli spółki i przedsiębiorstwa zaczynające lub nawet już działające w internecie. Jednym z powodów tego boomu były za pewno niskie stopy w USA, przez co inwestorzy szukali zysku gdzie indziej. Wiele spółek z sektora IT dokonało jak na obecne czasy przełomowych odkryć i technologii. Jeszcze innym powodem wystąpienia zjawiska były z pewnością inwestycje wielkich firm w nowopowstałe spółki, które nie do końca miały jeszcze pomysł na biznes w sieci.

Okres euforii trwał, inwestorzy pokładali kapitał w akcje spółek branży IT, działających lub planujących działalność online. Akcje spółek rosły tak samo szybko, jak liczba nowych zainteresowanych. Trzeba przyznać, spółki były mocno przewartościowane, co musiało wkrótce wyjść. Początek roku 2000 to czas kiedy część inwestorów zaczęła opuszczać rynek. W marcu osiągnięty został szczyt. Niedługo później spółki takie jak Dell, Cisco i kilka innych wystawiły na sprzedaż akcje własne, co tylko dolało oliwy do ognia. Zaczęła się panika i nastąpiło spektakularne załamanie.

Wykres 1. Wykres indeksu NASDAQ COMPOSITE w okresie 1995-2006

©2023 zaznaczpszczole.pl